Hosting SEO tylko nie w hosting.seo-linuxpl.com!

Nie jestem zwolennikiem wygłaszania negatywnych opinii na temat produktów czy usług, wolę wyłapywać i opisywać te ciekawe i pozytywne tematy niż wywlekać brudy i żalić się na źle/nie działające rzeczy.

Niestety tym razem zostałem zmuszony zrobić wyjątek, gdyż to co się dzieje od kilku miesięcy na jednym z polskich SEO hostingów woła o pomstę do nieba i warto o tym wspomnieć chociażby ku przestrodze. Chodzi o linuxpl.com i ich pseudo „SEO hosting” hosting.seo-linuxpl.com, gdzie mam nieprzyjemność administrować jeden serwer od jakiegoś czasu.

Miłe złego początki

Na dzień dobry przy konfiguracji małe zdziwienie bo w opisie pakietu jak wół było napisane „Dowolna ilość baz MySQL i postgreSQL”… fajnie tylko fakt, że bazy postgreSQL dostępne są za dodatkową opłatą a w standardzie jest tylko MySQL napisane było jedynie w domyślnie zwiniętym menu „pokaż dodatki”. Ot taki mały chłyt makertingowy, w chwili pisania tego tekstu postgreSQL jest już dostępny w standardzie ale niesmak pozostał.

Muszę przyznać, że na początku byłem z hostingu zadowolony, sprawne założenie konta, przyjemna konfiguracja serwera i domen w podrasowanym DirectAdmin’ie, duża pula IP (co prawda wszystko na jednym DNS, ale co tam) i dostęp SSH, reszta funkcjonalności w standardowa.

Na serwerze postawiłem kilka prostych, praktycznie statycznych cache’owalnych mini landingów, żaden wordpress czy jomla tylko jedna instancja kohany i kilka modułów… zadziałało! Hosting od początku nie był demonem prędkości ale specjalnie narzekać nie można było.

Pierwsze problemy obciążeniowe rozpoczęły się na początku roku, co nawet przypadkiem wyraziłem w lutym komentując wychwalający wpis gdaq’a. Wtedy zaczęły się timeouty, błędy (np. 403 pod domeną), pady.

Tragedia i czarna rozpacz

Proces degradacji serwerów trwał… w końcu kasę jakoś trzepać trzeba, a że SEO hostingi w modzie to i nowi klienci się znajdowali. Timeouty zaczęły być takie częste, że utrudniały aktualizacje serwisów a load 50-200 dołączył do standardowej specyfikacji serwerów. Pierwsza kulminacja szitu nastąpiła 30 maja kiedy to panowie z SEO linuxpl w ciągu dnia po prostu wyłączyli sobie serwery… ot tak, jak się później dowiedziałem zarządzili „wymianę dysków na dyski klasy entrprise”… uwaga inwestują w upgrate serwerów? Niemożliwe, przecież to są dodatkowe koszty!

Pal licho, że serwisy leżą prawie 24h i nikt nawet nie raczył o tym fakcie poinformować userów bo pewnie i tak same śmieci na nich trzymają… ważne, że jak już wymienią dyski to w końcu skończy się zamulanie i będzie śmigać! HURRAAA!

Błąd! Po wymianie było już tylko gorzej… podpiąłem nawet monitorining dostępności serwisu i okazało się, że serwer jest niedostępny nawet kilkanaście razy dziennie (timeout lub pad), poniżej screen z notyfikacjami. I nie chodzi tu o sporadyczne niedochodzące pingi, tylko o niedostępności minutowe sekundowe, kilkuminutowe, kilkudziesięciominutowe.

Super! To jest dobry SEO hosting… a może specjalne zabezpieczenie przed indeksacją spamu made by Hosting.seo-linuxpl.com SEO guru? Głównym zadaniem SEO hostingu oraz każdego innego hostingu chyba jest to aby serwisy były dostępne dla ludzi i robotów… bo po chuj mi seo hosting na którym bot google dostaje timeout? No po chuj? Dostaje tylko kolejny argument, że serwis, na który wchodzi to gówno bo żaden człowiek nie wyczeka 180 sekund aż mu się strona załaduje… Minister zdrowia informuje: hostowanie na seo-linuxpl.com szkodzi poważnie Tobie i Twoim serwisom!

Hosting niby SEO w linuxpl.com kosztuje 369 PLN rocznie… ale panowie z marketingu wymyślili kolejny chłyt makertingowy promocję za 258.30 PLN… to i tak drożej niż kilka miesięcy temu kiedy cena promocyjna wynosiła 221.40 PLN. Po co robić podwyżki ceny, będziemy robić podwyżki ceny promocyjnej bo tego nikt i tak nie zauważy.

I jeszcze tekst suppotu, któremu strona po 3 minutach w końcu się załadowała… „przecież działa!”… jeżeli to jest ta gwarancja dostępności 99,9% to ja dziękuję.

Wszystkie moje strony łącznie generują średnio mniej niż 100 odsłon dziennie (ale wypas!), transfer zużyty przez prawie rok czasu to 0.7422 jednostek na maksymalne 100.00, czasu procka nie wyświetlają ale stosunek pewnie podobny.

Gdak’owi powiedzieli, że na hostingu może postawić 50 wordpress’ów… haha tylko chyba zapomnieli dodać, że aby prawidłowo działały ich odwiedzalność musi być 0 UU i 0 botów dziennie… haha tylko jak w takim razie stestować czy działa?

Na koniec słówko o suporcie seo-linuxpl.com… dostępnych panów na gg jest wielu, są mili, dostępni nawet w egzotycznych dla innych hostingów godzinach a jak im się powie co mają poprawić to nawet to robią. Za support seo-linuxpl.com ma plusa, aczkolwiek panowie mogli by być trochę bardziej wyedukowani (lub mniej cwani i nie uważać klienta za oszołoma) bo niektóre ich teksty przyprawiają o ból głowy, np.:

Śmieszne teksty panów z supportu

„ze względu na specyfikę serwerów seo i ciągły ruch botów mogą pojawić się tego typu loady” – rozumiem, że po seo hostingach boty chodzą częściej niż po innych serwisach gdyż SPAM i inne syfy to jest właśnie to co google lubi indeksować najbardziej?

„stan serwera jest na bieżąco monitorowany” – hohoho, hahaha, przez kogo? :-)

„wszystkie serwery są monitorowane i jak tylko monitoring zacznie zgłaszać jakieś problemy sprawdzamy to i usuwamy je” – monitoring też się popsuł, trzeba stworzyć monitoring systemu monitorującego!

„czasami jedna blędnie napisana strona potrafi przeciążyć całą maszynę w przypadku wystąpienia specyficznych warunków” – o rly??

„wystąpił błąd podczas przeładowywania serwera www… nie jest to normalka, takie błędy występują sporadycznie” – dziwne, w ciągu kilku dni miałem go 4 razy, może powinienem puścić lotka?

Nawiasem mówiąc, do panów z supportu nic nie mam… w sumie to i tak ich podziwiam, że mogą pracować w takim syfie, przyjmowanie dziesiątek skarg na zjebane serwery nie należy do najprzyjemniejszych zadań. Nawet najlepszy admin nie zamieni gówna w marmeladę.

Pytania od czytelników

Q: Mam hosting na świetnym serwisie hosting.seo-linuxpl.com, jednak od jakiegoś czasu mój ukochany blogasek wolno mi się ładuje, czy mogę coś z tym zrobić?
A: Tak, spierdalaj z seo-linuxpl.com jak najdalej!

Q: Czy są gorsze hostingi od SEO hosting.seo-linuxpl.com?
A: Są! np. gandi.net – nie dość, że gówno to jeszcze kurewsko drogie. VPS za 30 euro miesięcznie zamula prawie jak linuxpl.

Q: Jak każdy hosting to gówno to co mam zrobić?
A: Stawiaj dedyka, lub sprawdzony VPS, mi dobrze działa elcodo.pl

Q: A jakiś tani shared?
A: Kiedyś zadowolony byłem z serwerów active nazwa.pl ale to było 3-4 lata temu, teraz podobno to też gówno.

13 komentarzy do “Hosting SEO tylko nie w hosting.seo-linuxpl.com!”

  1. Ciekawy wpis, dzięki za podzielenie się takimi informacjami.

    Czy miałeś może okazję testować usługi iSwift.pl? Chętnie wysłucham recenzji. Kupiłem ostatnio kilka IP, jednak zauważam, że czasami strona się nie ładuje i trzeba odświeżyć. Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza, ale nie wiem czy jest sens dalej inwestować w IP u tej firmy. Miał ktoś z nimi do czynienia przez dłuższy czas?

  2. Ja trzymam na tym serwerze trochę wordpressów, katalogów, softów seo i nie narzekam. Rzeczywiście muszę przyznać, że niedawno były pewne problemy, jednak u mnie po zgłoszeniu (już nie pamiętam co tam zrobili) wszystko działa poprawnie.

    Nie polecam nie sprawdzonej usługi/softu.

  3. Gdaq, może masz szczęście do serwera :-) Ostatnio jest trochę lepiej, monitoring zgłasza średnio tylko 1 downtime dziennie. Tata sytuacja powiedzmy jest dla mnie jeszcze akceptowalna bez zawracania gitary.

  4. tez mam ten szrot i nawet się z nimi kłóciłem, że nie wypełniają warunków umowy… ale gówno to dało. Od początku wiedziałem, że będą problemy… Rzeszów… zabór rosyjski… przekręt za przekrętem.

  5. To jest niestety normalna sprawa jeśli chodzi o seohostingi…
    Trzeba szukać nieznanych, mało popularnych firm. I pamiętać seohosting dotąd dobry dla Klienta do póki jeszcze się nie zaczął zwracać właścicielowi..

  6. Niestety to jest fakt, dziennie 2-3 razy overload serwerów. Lepiej w chałupie na spectrumie postawić.

  7. Matko dzięki,ze jest ktoś taki jak Ty . Ja również narzekam na LINUXA- , a mianowicie serwer jest ten tak kurwa wolny jak ślimak…. Nie da się nic na nim zrobić , a godzinach nocnych kiedy hulają Publikery i różne inne pseudo SEO SOFTY , to jest tragedia….. Nie da się otworzyć strony.

  8. Stabilny serwer? To chyba jakaś kpina! Serwer albo muli albo nie działa co kilka dni. Polecam inne firmy i przestrzegam przed tymi oszustami.

  9. Niezadowolonych z linuxpl-a zapraszam na nasz seo hosting – SEO Lite. Jesteśmy PiOnierami IP w Polsce.

  10. dobry wpis, dzięki za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Ja biorę hosting w ddr.pl już od jakiegoś czas. Na darmowym troche poleciałem i zrezygnowałem.

  11. Ja również mam jeszcze kilkadziesiąt stron na tym serwerze i nie mogę narzekać. Problemy natomiast mam na innym hostingu za który płaciłem sporo więcej a koszmar podobny do Twojego. Pomoc techniczna jak odpowiadała to ręce opadają ale na szczęście od nowego roku stawiamy własną maszynę więc wszystko z hostingów SEO będziemy przenosić do siebie. Sporo żmudnej pracy ale co zrobić :) Po dacie widzę, że to temat raczej nie aktualny więc mogę powiedzieć, że w mojej ocenie obecnie sporo oni poprawili w swojej ofercie w porównaniu do konkurencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *